wtorek, 17 września 2013

Rozdział 14.

Mniaaam. Nutella <3
Dzisiaj wstałam później niż zwykle. Wyszłam z łóżka i poszłam prosto do łazienki wzięłam szybki prysznic, ubrałam się, zrobiłam delikatny make up i zeszłam na dół zrobić sobie śniadanie. Zrobiłam sobie kanapki z nutellą i do tego jeszcze miska truskawek z malinami. Mniaaam ... Poszłam do siebie do pokoju, odpaliłam laptopa i weszłam jak zawsze na twitter'a i facebook'a . Perrie dostępna. 
- Hej co robisz? - Napisałam.
- Hej, a nudzę się chcesz do mnie wpaść? - Zapytała.
- Spoko, za 20 minut będę u ciebie - Odpisałam i wylogowałam się.
Zeszłam na dół ubrałam buty wzięłam torbę i wyszłam z domu. Założyłam słuchawki na uszy i włączyłam Taylor Swift i Ed'a Sheeran'a Everything Has Changed. Szłam ulicami Londynu, gdy nagle zauważyłam niskiego bruneta w fullcapie. To on?! Powiedziałam sama do siebie. To nie możliwe, przecież on wyjechał do Californi. 

- Sam ?!! - Krzyknęłam do chłopaka.

- Jade?
Szybkim krokiem podeszłam do niego i mocno go uściskałam. 
- Boże co ty tu robisz? - Zapytałam.

- Hej okazało się, że ta nowa fucha ojca okazała się klapą i rodzice stwierdzili, że wrócimy do Londynu. Jak ja się za tobą stęskniłem - Powiedział tuląc mnie.
- Ja tak samo. Słuchaj idę właśnie do Perrie. Chcesz iść ze mną? - Zapytałam.
- Z miłą chęciom, ale muszę się rozpakować może za 2 godziny pójdziemy razem na kawę? 
- Ok. To jak coś to dzwoń masz mój numer - Powiedziałam.
- Tak. To do zobaczenia - Dodał.
Nie mogłam uwierzyć to był Sam. Przyjaźniłam się z nim i z Perrie od małego to był nasz najlepszy przyjaciel. Kiedyś mi się bardzo podobał, ale nie chciałam niszczyć naszej przyjaźni, więc nic mu nie powiedziałam. Cieszę się, że przyjechał, ale nie w tej chwili, akurat jak wszytko się ułożyło ... Rozmyślałam idąc do Perrie.
Gdy już doszłam do domu Perrie. Wszystko jej powiedziałam. Tak samo jak ja nie uwierzyła. Po tej wiadomości stwierdziła, że pójdzie ze mną spotkać się z Sam'em by dodać mi otuchy. Po jakiś półtorej godzinie wyszłyśmy od Perrie i poszłyśmy w stronę starbucks'a. Cały czas czułam stres, że ktoś mnie zauważy z Sam'em w kawiarni i rozpuści plotkę, że z nim jestem. Po chwili już byłyśmy chłopaka jeszcze nie było. Weszłyśmy do środka zamówiłyśmy dla Perrie mrożoną kawę, a dla mnie shake truskawkowy i usiadłyśmy. Gadałyśmy przez chwilę, gdy nagle zobaczyłam wchodzącego Sam'a.
- Hej, mam nadzieję, że nie będzie ci przeszkadzać to, że wzięłam ze sobą Perrie - Powiedziałam witając go.
- Hej nie ma sprawy - Dodał.
- Hej jak ja się za tobą stęskniłam - Powiedziała Perrs tuląc Sam'a.

- Ja za tobą też.
Po chwili usiedliśmy razem przy stoliku. Nasze zamówione napoje już stały na stole. Zdenerwowana wzięłam łyk. Perrie widząc jak siedzę zdenerwowana zaczęła rozmawiać z Sam'em. Po paru godzinach rozmowy z chłopakiem ktoś do mnie zadzwonił. To Harry. Bardzo się ucieszyłam było trochę
niezręcznie i chciałam się z nim spotkać i o wszystkim powiedzieć za nim się o tym dowie od kogoś innego.
- Przepraszam was na chwilę, muszę odebrać - Powiedziałam opuszczając stolik.

- Witaj skarbie - Powiedział Harry.
- Cześć jak tam? 
- A dobrze, nareszcie skończyliśmy. Chciałbym się z tobą spotkać może do nas przyjdziesz? - Zapytał.
- Z miłą chęciom. Za godzinę będę u ciebie - Dodałam kończąc rozmowe.
Po rozmowie z Harry'm weszłam do kawiarni i podeszłam do przyjaciół. 
- Coś się stało? - Zapytała Perrie.
- Nie wszystko jest ok. Harry dzwonił musze już iść miło było się z tobą spotkać Sam - Dodałam biorąc swoją torebkę.
- Pa - Powiedział Sam całując mnie w policzek. 
Nagle zauważyłam jednego z paparazzie. Chciałam uniknąć różnych plotek w gazetach, więc szybkim krokiem opuściłam przyjaciół. 
Szłam prosto po swojego auto, które stało przed moim domem. Idąc zobaczyłam liczną grupkę dziewczyn może mi się zdawało, ale patrzyły się na mnie jakby chciały mnie zabić. Pewnie to były fanki chłopaków. Ktoś mnie zauważył jak wychodziłam ze starbucks'a i napisał to na twitterze. Szłam jedząc swoje ulubione suszone jabłka, gdy nagle ktoś mnie stuknął w ramię. 
- Cześć Jade, mogłabym zrobić sobie z tobą zdjęcie? - Zapytała mnie speszona dziewczyna. 
- Pewnie - Powiedziałam ustawiając się do zdjęcia. 

Fanki widząc jak robię sobie zdjęcie z tą dziewczyną podbiegły do mnie i też chciały cyknąć sobie ze mną fotkę. Po zrobieniu zdjęć z fankami byłam już koło swojego domu. Wsiadłam do samochodu i pojechałam prosto do chłopców. Wjeżdżając na porcelę chłopków widziałam już stojącego przed domem Harry'ego czekającego na mnie. Zaparkowałam auto i poszłam przywitać się z chłopakiem.
- Cześć kochanie - Przywitał mnie Harry.
- Hej - Pocałowałam go.
Razem z Harry'm weszliśmy do willi. W przedpokoju słyszałam już chłopaków.
- Cześć wam ! - Krzyknęłam w stronę chłopców.
Oni widząc mnie podbiegli do mnie i zaczęli się ze mną witać. Nie widziałam ich tylko jeden dzień, a tak się za nimi stęskniłam jak bym nie widziała ich z rok. 
- Słuchaj, chłopaki wypożyczli jakiś film. Zostaniesz na noc? - Zapytał Harry.
- Pewnie.

Jak tam u was? Ja leże w łóżku chora. Dopadła mnie angina - wspaniale :) 
Liczę na komentarze z waszej strony ;) Oraz zapraszam na mojego twittera @JesicaKoodziej.

7 komentarzy:

  1. dzisiaj zobaczyłm tego blooga przeczytałam wszystko za jednym zamachem od razu sie w nim zakochałam polece go wszystkim dodawaj szybko nexta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się dodać jak najszybciej ;)
      Zapraszam cię do obserwatorów oraz na mojego twittera na, którym są umieszczane różne informacje związane z blogiem : *

      Usuń
  2. Wow, to jest cudowne <3 <3 <3 Po prostu genialne <3 Pisz dalej, nie mogę się doczekać C:
    _________________________

    http://hot-n-cold-opowiadanie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tak samo wczoraj znalazłam tego bloga i od razu się w nim zakochałam. Wczoraj przez 2 godziny nic tylko czytałam wszystkie rozdziały od początku :D Super piszesz. A kiedy będzie ciąg dalszy? Czekam z niecierpliwieniem!! *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje za miłe słowa : *
      Postaram się jutro dodać ;)

      Usuń
  4. Super czekam na kolejną część :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Extra piszesz! Kiedy następna część? Czekamy na nexta!! ;)

    OdpowiedzUsuń