- Hej śpioszu masz tu płatki - Powiedziałam i podałam przyjaciółce miskę z płatkami.
- Dzięki.
- Słuchaj chętnie bym z tobą spędziła czas, ale wiesz dzisiaj ta gala i chcę się przygotować - Oznajmiłam jedząc płatki.
- Nie no nie ma problemu ja tez muszę się przyszykować.
- To spotkamy się na gali jak coś - Dodałam.Po zjedzeniu śniadania Perrie wyszła, a ja ubrałam się na sportowo po czym wyszłam pobiegać. Po dobrej godzinie przyszłam do domu szybko wskoczyłam pod prysznic i zarzuciałam na siebie jakieś ciuchy. Miałam chwile wolnego czasu, więc z niego skorzystałam i weszłam na laptopa by zobaczyć co dzieje się w świecie internetu. Jak zgadywałam Perrie dodała posta : " Dzisiaj gala już nie mogę się doczekać @ZaynMalik @JadeThirlwall @HarryStyles ". Polubiłam posta i doszłam do wniosku, że dawno nie rozmawiałam z tatą. Wzięłam telefon i wpisałam dobrze znany mi numer.
- Cześć tato. Co tam u ciebie? - Zapytałam uradowana.
- Witaj kochanie. Jakoś leci, a jak tam u ciebie. Słyszałem od mamy, że masz chłopaka.
- Rozmawiałeś z mamą? - Zapytałam zdziwiona.
- Tak. Niedługo zjeżdżam, więc mam nadzieję, że zapoznasz mnie z ...
- Harry'm - Przerwałam ojcu.
- Harry ? Znam go to nie ten piosenkarz co śpiewa w tym boysbandzie? Zapytał.
- Tak to on - Zachichotałam.
- Noo to nieźle mam nadzieję, że będzie cię dobrze traktował bo jak nie to wiesz, że wkroczę - Zaśmiał się.
- Tak wiem tato. Przepraszam cię, ale muszę się powolić szykować. Dzisiaj idę na gale z Harry'm.
- Oczywiście zadzwonię ciebie później. Baw się dobrze - Dodał kończąc rozmowę.
Po rozmowie z tatą. Poszłam po wcześniej przygotowaną sukienkę. Położyłam ją na łóżku i udałam się do łazienki by zrobić fryzurę i make up. Po zrobieniu tego wszystkiego i po założeniu sukienki zajrzałam przez okno Harry już czekał. Jaki on punktualny. Zaśmiałam się sama do siebie. Pożegnałam się z mamą i poszłam do chłopaka. Przywitałam go całusem w usta. Wsiedliśmy razem do auta i pojechaliśmy prosto na gale.
Gdy zobaczyłam te tłumy ludzi te wszystkie gwiazdy czułam stres, ale za każdym razem, gdy go odczuwałam przypominałam sobie, że jestem tu z Harry'm z chłopakiem, którego kocham. Poprosili Harr'ego, żeby wyszedł na czerwony dywan z chłopakami. Ja razem z Perrie stanęłyśmy z boku. Po chwili Harry mnie zawołał, żebym podeszła do niego. Ja na czerwonym dywanie. Zawsze o tym marzyłam. Dumna stanęłam koło swojego chłopaka czując jak obejmują moją talię. Po zrobieniu zdjęć poszliśmy z Harry'm na swoje miejsca. Po zajęciu miejsc przywitałam się z chłopakami. Większość czasu żartowałam i śmiałam się z chłopakami. Po gali poszliśmy na after party tam poznałam wiele nowych osób jak i też gwiazd. Poznałam też Simon'a Cowell'a. Bardzo miły człowiek. Bardzo miło spędziłam czas z Harry'm jak nie tańczyliśmy to żartowaliśmy. Byliśmy chyba najbardziej rozchwytywaną parą na gali wszyscy chcieli nam robić zdjęcia. Czułam się dosyć nie swojo, ale to miał być dzień w, którym mieliśmy wyznać wszystkim, że jesteśmy razem. Dzisiaj miałam nocować u chłopaków, więc by spędzić trochę czasu z Harry'm wyszliśmy trochę wcześniej. Po przyjechaniu do willi chłopców poszłam się przebrać. Nie miałam żadnych ciuchów, więc Harry postanowił pożyczyć mi jedną ze swoich koszul.
- Wyglądasz bardzo uroczo - Powiedział i mnie pocałował.
- Dziękuję - Uśmiechnęłam się do chłopaka.
- Może oglądniemy jakiś film? - Zapytał.
- Chętnie.
Zeszliśmy na dół, zrobiliśmy sobie popcorn i poszliśmy do salonu. Chłopak wybrał dla nas Titanica mój i Harry'ego ulubiony film.
* Oczami Harry'ego *
W połowie filmu Jade zasnęła. Zaniosłem ją do mojego pokoju. Położyłem ją do łóżka i przykryłem kołdrą. Po chwili usłyszałem jak chłopaki wrócili. Zszedłem na dół, chwile z nimi pogadałem po czym poszedłem do pokoju się położyć. To był męczący dzień. Nim się obejrzałem już leżałem koło Jade.
* Następny Dzień *
Wstałem pierwszy. Widząc jak Jade słodko śpi zszedłem na dół zrobić nam śniadanie. Uwielbiam gotować dla dziewczyn. Moja mama kocha jak gotuje ( tak mi mówiła ). Zrobiłem nam gofry. Wzięłem talerz z gofrem, sok pomarańczowy i zaniosłem Jade śniadanie do łóżka. Jeszcze spała. delikatnymi ruchami pocałowałem ją w policzek, a po chwili ona się obudziła.
- Witaj śpioszku - Przywitałem ją.
Przyniosłem mojej dziewczynie śniadanie do łóżka. Widząc jaka jest szczęśliwa nie chciałem jej odprowadzać do domu. Po zjedzeniu śniadania poszliśmy do parku. Jak zwykle roiło się od paparazzie. Nie chciałem później przeczytać w gazecie nie miłe słowa o Jade. Zamiast siąść na ławce poszliśmy do Starbucks'a.
* Oczami Jade *
- Dziękuje ci za wczorajszy wieczór - Powiedziałam
- Cała przyjemność po mojej stronie - Odpowiedział Harry.
Będąc w starbucks'u ja siadłam, a Harry poszedł po kawy.
- Jakie dzisiaj plany masz? - Zapytałam.
- Niestety dzisiaj nie mogę spędzić z tobą całego dnia bo muszę iść do studia nagrywać album, ale jutro ci to wynagrodzę. - Dodał chłopak.
Po wypiciu kaw powolnym korkiem szliśmy ulicami Londynu w stronę moje domu. Chłopak odprowadził mnie do domu. Pożegnałam go i od razu po wejściu poszłam do swojego pokoju. Odpaliłam swojego grada i weszłam na bloga. " To był dzień pełen wrażeń. Miło spędzony wieczór z Harry'm. "
Rozdział jest długi. Pozwoliłam sobie dużo w tym rozdziale napisać. Jak zauważyliście wygląd bloga się zmienił ;) Mam nadzieję, że się wam podoba.
Suuper :*******
OdpowiedzUsuńSuper <3
OdpowiedzUsuńI fajne tło :3
Tylko ta Jade nieproporcjonalna XD
czytając te rozdziały to wyjdzie na to że w 14 beda sie pieprzyc, a w 15 lub 16 już ślub wezma, do kituu
OdpowiedzUsuńnie przejmuj się negatywnymi komentarzami. świetnie piszesz, ale jak na moje trochę 'za szybko' ich do siebie zbliżasz. xD
OdpowiedzUsuńnie poddawaj się i pisz dalej! <3
zapraszam do mnie! http://louistomlinsonismylove.blogspot.com/ ♥